No co jest?
Mam tego bloga Bóg wie jak długo. Pisałam dość sporo (jak na mnie). Nieźle się wysilałam nad długimi tekstami, ciekawa reakcji innych na moją twórczość. Minęły 2 lata. Komentarzy brak. O co chodzi?! Temat zły? Pisać nie umiem? Treść monotonna? Odstraszający szablon? Brak urozmaicenia? Za rzadko posty? Cóż, przyjęłam zasadę: są komentarze = są opowiadania. Powiedzcie mi proszę, w czym problem. Jeśli komentarzy brak, to niestety, ale aż odechciewa się pisać. xd
Dla mnie komentarze nie są ważnie. Ważne jest dla mnie że podczas pisania op. wyrażam siebie i swój styl ;)
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale przez ciągłą popularność i zainteresowanie, jakim cieszy się WMW, oraz przeglądanie innych blogów, jest mi zwyczajnie smutno, gdyż odnoszę wrażenie, że nikt się tym oto blogiem nie interesuje. Jest ciężko i tracę cały zapał do pisania tutaj. Muszę mieć jakąś motywację, a tej niestety brak...
UsuńWspaniałe piszesz opowiadanie i dziękuję ze komentujesz mi posty jak pisałem na moim blogu podczas czasu wolnego od szkoły zajrzę na blogi i także na twojego i pokomentuje... Wiem mi też jest smutno jak staram się napisać posta a tu mało komentarzy pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiebioeski.blogspot.com
Pisanie bardzo rozwija, sama odwiedzaj innych, komentuj i pisz na swoim blogu. Prawdziwi czytelnicy na pewno to docenią :-)
OdpowiedzUsuńxoxo,
xiyavalentina.blogspot.com
Moim zdaniem piszesz zajebiście :')
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTa fryzura przypomina mi Jinx z League of Legends. Swoja drogą Kiiyouko z twej watahy ma zdj. Fiory... czy Ty grasz w LoL'a??? ILUMINATI.
OdpowiedzUsuńMaskotka mojego konta (czyli to dziwne stworzenie na obrazku powyżej) ma krótkie włosy, a nie długie warkocze, tak jak Jinx. Wszelkie podobieństwo jest przypadkowe. A co do Fiory, to wiem, że to ona jest na obrazku Kii po przemianie. I nie, nie gram w LoL'a, a co jedynie znam kilka postaci. ;p
UsuńZastanow sie, czy chcesz pisac dla siebie, czy dla nas...
OdpowiedzUsuńChciałabym połączyć obie te rzeczy, lecz jak widać niezbyt to idzie w parze. Zazwyczaj jak robię coś z pasją, to wówczas nie cieszy się to zbyt wielką popularnością czy uznaniem. Większym zainteresowaniem szczycą się moje blogi, do których raczej mam pewnego rodzaju niechęć.
UsuńTego posta opublikowałam, gdyż byłam nieco zasmucona brakiem komentarzy. Zdaje się, że nie wiesz, jak wielkim ciosem dla Blogera jest właśnie coś takiego. 4 rozdziały i kompletne zero zaangażowania od czytelników.
~Pozdrawiam, Simka Animka.
P.S. Napisałabym coś więcej, lecz nie mam ochoty powtarzać trzeci raz tego samego. Pierwsza i druga wypowiedź usunęła się przez niespodziewany telefon koleżanki.
Wydaje mi się, że taki nowozałożony blog, gdzie piszesz samodzielnie, ciężej 'wybić'. Dziś komentarzy jest więcej, wiadomo. Mi nigdy nie przeszkadzało pisanie do szuflady, choć za tym nie przepadam. Alternatywą są po prostu blogi, na których tworzę własną postać.
OdpowiedzUsuńPopularność WMW mnie nie dziwi, tak to już jest z watahami, sforami i innymi stadami.